czwartek, 17 października 2019

          NA ZAWSZE MOJE

W okowach wczorajszego dnia
który mija zostawiając mnie bezboleśnie.
Odczuwam jak część mnie
pozostaje za mną.
Jak tracę kontrolę nad samym sobą.
Nie potrafiąc ocalić bliskiej mi osoby
która jest moją przeszłością.
W pamiętnikach stron i kalendarzach
ulatują w powietrze dzień po dniu.
Dostrzec ich nie mogę
sięgam tylko pamięcią która też mija.
Dzień zamienia się w rok
a ten w lata...
Zostawiając mi puste kartki
przyszłych dni.
Cała przeszłość
czy jest moja?
Czy należy do mnie?
Czy mam prawo czuć że należę do niej?Węzeł który łączy nas
jest nierozerwalny?
Więc dlaczego o tym zapomniałem?
Czując jak by dawno pękł i był przerwany.
Czy to kartki te z przeszłości
oglądają się czy ja?
Czy mój pamiętnik który we mnie tak
jak ja pamiętać chce?
Dni co zawsze będą we mnie
część wewnętrzną mego ja.
To co zawsze zapamiętam
i nie puszczę stron na wiatr.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

      W ukryciu Za kotarą przemijania co ukrywa świat. Oddzielone skrawki bycia chcę się schować zatrzymuje czas. Zapomniane kolorowe...